Sephora Softening facial mist /mgiełka odświeżająca

 

W upalne dni znacznie częściej sięgam po kosmetyki, które aplikuję za pomocą aerozolu. Cenię sobie taką metodę, bo jest najszybsza i skuteczna. Kosmetyki nawilżające w spreju oprócz przyjemnego nawilżenia przynoszą również ukojenie i delikatne orzeźwienie, które w ekstremalnych temperaturach  przynoszą ulgę, dlatego bardzo cieszy mnie fakt, że na rynku kosmetycznym asortyment takich kosmetyków wciąż się powiększa. Mamy już oprócz wód termalnych, kojące mgiełki odświeżające, energizujące serum multi-ochronne w spreju (Chanel Precision Beauty Initiale), primer w spreju ( Smashbox Water PRIMER), oczywiście filtry przeciwsłoneczne, a nawet pudry brązujące ( Givenchy Brume Bonne Mine).

 

Kojąca mgiełka odświeżająca marki Sephora, jej skład jest bardzo uproszczony, zawiera tylko 9 składników: woda, azot, nitrogen (substancja konserwująca), gliceryna, perfumy, ethylhexylglycerin (konserwant pochodzenia naturalnego mający działanie nawilżające), wyciąg z kwiatu lotosu), kwas cytrynowy, sól kwasu benzoesowego, która uniemożliwia działanie bakteriom. Nie ma alkoholu! Nie ma nic, co wysusza skórę. Prosty skład, którego rozszyfrowanie zajęło mi 3 minuty. Kwas cytrynowy, który u mnie nie powoduje przykrych reakcji na skórze (w porównaniu do cieni do powiek w sztyfcie marki Chanel, w momencie gdy dostał się do oka w czasie śmiania do łez), a zauważyłam, że po spryskaniu mgiełki na włosy szczególnie na końcówki, tworzę delikatnie jaśniejsze refleksy 🙂 Kolejny sposób na sombre i to bardzo tanim kosztem.

 

Działanie mgiełki (na mojej cerze mieszanej) przynosi kilkugodzinne nawilżenie. Nie pozostawia żadnej lepiej warstwy, wchłania się momentalnie. Nie ma potrzeby, jak w przypadku wód termalnych, osuszać jej po krótkiej chwili od spryskania. Świetnie sprawuje swoją funkcję zaraz po zmyciu oczyszczającej maseczki, która w składzie miała wysuszające oraz ściągające składniki. Z powodzeniem może zastąpić tonik, szczególnie w podróży. Zapach jest bardzo przyjemny, nienachalny. Wydajność jest bardzo dobra, bo wystarczą dwie sekundy, by mgiełka pokryła twarz delikatną bryzą orzeźwienia.

 

Wad nie znalazłam.

 

150 ml produktu kosztuje 25 zł w cenie regularnej, na wyprzedaży dostaniecie ją za połowę ceny.
Przebadany dermatologicznie. Nie uczula.